środa, 22 marca 2017

Żrę bo...

Swego czasu natrafiłam na odcinek ojca Adama Szustaka o obżarstwie. Zainteresowanych odsyłam do filmiku: GRUBASY

Choć nie mam już ataków obżarstwa, to ostatnio kilka razy przyłapałam się na tym, że jem z emocji. To wszystko co było kiedyś we mnie, tak do końca nie umarło. Mimo iż czuje się wolna od zaburzeń odżywiania, to wiem, że nadal mam słabość do nadmiernego jedzenia. Gdy ogarnia mnie uczucie przygnębienia czy złość na siebie, że coś mi nie wyszło, to zwykle w głowie pojawia się myśl "zjedz coś, poczujesz się lepiej". Teraz kiedy jestem tego świadoma, to łatwiej mi tę myśl po prostu zignorować, ale nie zawsze się to udaje, bo czasem sięgam po coś do jedzenia. Zwykle jest to coś drobnego, ale mimo wszystko uważam, że nie powinnam tak reagować. Trudnych emocji ostatnio było sporo, toteż pokusa jedzenia by sobie ulżyć była częsta.

Wiem, że powinnam uważać na takie stany, kiedy gromadzi się u mnie nadmiar negatywnych emocji, a szczególnie poczucie winy, złość na siebie czy potrzeba nagrodzenia siebie. To, co mówi ojciec Adam Szustak uświadomiło mi jeszcze raz, na czym polega mechanizm obżarstwa. Myślę, że w szczytowym stadium ataków obżarstwa mechanizm ten działał u mnie właśnie na tych trzech poziomach, o których mówi ojciec Adam.

A oto trzy mechanizmy, które wymienia ojciec Adam.
Obżarstwo jest:
1) rodzajem radzenia sobie z brakiem akceptacji siebie - moment jedzenia sprawia, że czujemy się wtedy "kimś" - czujemy się szczęściwi na tą chwilę
2) rodzajem nagradzania siebie
3) rodzajem zagłuszacza winy - samo-destrukcja - zagłuszanie wyrzutów sumienia

OBŻARSTWO daje złudne poczucie szczęścia.

"Kluczem nawrócenia jest zmiana myślenia."

"Musisz znaleźć mechanizm, na którym to u Ciebie działa."

To prawda o obżarstwie, którą chciałam się podzielić. Sama świadomość tego wszystkiego jest już ogromnym kluczem do sukcesu na polu walki z nadmiernym jedzeniem. Szatan próbuje nas oszukać, ze jedzenia dam nam szczęście. Zło zawsze atakuje nas pod pozorem dobra.

24 komentarze:

  1. Ja jem z zupełnie innych powodów - po prostu mi to smakuję :D Nie jest to nic złego, póki trzymamy się zdrowia i jesteśmy szczęśliwi. Pozdrawiam i trzymam kciuki, ale nie martw się, każdy "nałóg" w końcu da się wyleczyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za ten wpis, jest dla mnie ważny i dziękuję za wstawienie linku do filmiku.
    Mimo, że jest mi nie do końca po drodze z Kościołem, stąd nie znałam osoby o.Szustaka. To jednak bardzo mądre i cenne dla mnie uwagi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj! Ogromnie się cieszę, że post ten był dla Ciebie pomocny. Życzę Ci powodzenia! I zapraszam na kolejne wpisy ;)

      Usuń
  3. Mam problem ogromny z jedzeniem, zauważyłam, że jem by siebie nagrodzić, by siebie ukarać na zasadzie "zryj, będziesz gruba, na nic innego nie zaslugujesz" i także by zagluszyc sumienie. Jest to dla mnie zniewolenie. Już wiem, że Zły za tym stoi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki wielkie za wpis. Ja ostatnio postanowiłam zmienić swoje życie i znalazłam sobie dietę: http://slim-diet.pl/produkt/klasyczna/. Dzięki niej czuję się naprawdę dużo lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mniej jeść a częściej, kupować mniej, jeść zgodnie ze swoją grupą krwi, ruszać się więcej itd

    OdpowiedzUsuń
  6. Kompulsywne jedzenie to problem, który sam się napędza. Jesz, potem jest ci źle, jesz więcej. Długo trwało zanim nauczyłem się nad tym panowań. Pomógł mi terapeuta z Psychologgi - plus. Marek Gajewski jest warty polecenia. Jeżeli ktoś z was chce zmienić swoje życie, powinien się zgłosić do tego specjalisty.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam jeść - staram się jednak odżywiać zdrowo!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio w telewizji słyszałem o takiej chorobie ze się non stop je.

    OdpowiedzUsuń
  9. Teraz bardzo dużo ludzi je co popadnie. Moim zdaniem na pewno cały świat nie idzie w dobrą stronę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten blog jest po prostu rewelacyjny w każdym aspekcie.Takie jest moje skromne zdanie na ten cały temat.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowny blog! Dziękuję za niego,takie świadectwo uzdrawia ludzi. Pracuje dla programu o wychodzeniu z uzależnienia. Czy mogę się z Tobą jakoś skontaktować? Moze udałoby nam się połączyć siły!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Tak, proszę napisz do mnie wiadomość w formularzu kontaktowym.

      Usuń
  12. Jeśli chcecie skorzystać z dobrej firmy to polecam wam firmę Karaczany w Warszawie .Mój przyjaciel tę firmę wynajął do swojego mieszkania . Powiedział że lepszej firmy nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo interesujący artykuł. Na pewno zainteresuje bardzo dużo osób.

    OdpowiedzUsuń
  14. Podeśle ten wątek znajomemu to na pewno bardzo zainteresuje się tym wątkiem.

    OdpowiedzUsuń
  15. Na tym blogu każdy znajdzie bardzo ciekawy artykuł do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  16. Przeczytałem ten artykuł i bardzo dużo się dowiedziałem. Na ten blog będę wracał.

    OdpowiedzUsuń
  17. Każdy artykuł na tym blogu jest ciekawy. Sam przeczytałem dużo artykułów z tego blogu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Z tego co widzę to dużo osób odwiedza ten blog. To na pewno jest bardzo dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wczoraj bardzo przypadkowo dowiedziałem się o tym blogu. Na ten blog z przyjemnością będę wracał.

    OdpowiedzUsuń
  20. „Gdybyś NAGLE stracił źródło dochodu, reputację, pieniądze oraz kontakty...
    ...co byś zrobił w pierwsze 30 dni, aby zacząć wszystko od nowa?”

    Zacznij NOWE ŻYCIE
    Spraw, by ludzie sami do Ciebie przychodzili
    i korzystali z tego co sprzedajesz.

    http://bit.ly/hello-click

    OdpowiedzUsuń
  21. Każdemu polecam przeczytać bardzo ciekawy artykuł untoxin skład .Z tego co wiem to ten artykuł przeczytało już bardzo dużo osób.

    OdpowiedzUsuń
  22. Mega ciekawy blog. Na pewno na ten blog codziennie wchodzi bardzo dużo osób.

    OdpowiedzUsuń